Prawo komunikacji elektronicznej – co zmieni się w branży marketingowej i e-commerce

Możliwość komentowania Prawo komunikacji elektronicznej – co zmieni się w branży marketingowej i e-commerce została wyłączona Aktualności, Biznes, firma tygodnia

W lipcu 2020 r. został opublikowany projekt nowej ustawy – Prawo komunikacji elektronicznej oraz projekt ustawy ją wprowadzającej. Ustawa ma na celu kompleksowe uregulowanie sektora łączności elektronicznej oraz zastąpienie obecnie obowiązującej ustawy – Prawo telekomunikacyjne. Ma również uporządkować zasady postępowania, w szczególności związane z  e-commerce i  marketingiem elektronicznym, które aktualnie znajdują się również w ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

Nowe prawo powstało na skutek konieczności wdrożenia unijnej dyrektywy ustanawiającej Europejski kodeks łączności elektronicznej. Wdrożenie tych przepisów miało nastąpić do 21 grudnia 2020 r., jednak do tej pory jedynie Grecja, Węgry i Finlandia potwierdziły Komisji Europejskiej przyjęcie odpowiednich regulacji.

Aktualnie do ustawy zgłaszane są uwagi przez Komitet do Spraw Europejskich. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów oczekuje na opinie do 28 sierpnia 2021 r. Oznacza to, że dopiero we wrześniu br. projekt ma szanse trafić do Sejmu. Z  uwagi na zakres planowanych zmian warto już teraz przygotować się na ich wprowadzenie. Szczególną uwagę przedsiębiorcy powinni zwrócić na przepisy dotyczące praw użytkowników końcowych oraz przetwarzania ich danych. Nowe przepisy uregulują także kwestie przesyłania niezamówionych informacji handlowych, marketingu bezpośredniego oraz plików cookie.

Zgody marketingowe

W  projekcie ustawy podkreślono dotychczas obowiązującą zasadę, że zakazane jest używanie automatycznych systemów wywołujących lub urządzeń końcowych dla celów przesyłania niezamówionej informacji handlowej, w  tym marketingu bezpośredniego, chyba że uprzednio odbiorca wyraził na to zgodę. Do tej pory powyższa zasada uregulowana była w  dwóch aktach prawnych – ustawie o  świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz w Prawie telekomunikacyjnym. Po wejściu w  życie Prawa komunikacji elektronicznej, stosowny przepis w ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną ma zostać uchylony. Obowiązywać będzie wyłącznie jedna podstawa prawna konieczna do uzyskania ww. zgody.

Jarosław Kamiński, adwokat, Associate Partner
w Rödl & Partner

Mając na uwadze aktualną treść uzasadnienia do nowego Prawa komunikacji elektronicznej, potrzebna będzie osobna zgoda na każdy kanał komunikacyjny. Zasada ta nie znajduje odzwierciedlenia bezpośrednio w treści ustawy, jednak jeśli wejdzie w  życie w  aktualnym brzmieniu, to interpretacja nowej ustawy w  oparciu o  jej uzasadnienie oznaczać będzie, że przedsiębiorcy będą mieć sześć miesięcy na uzyskanie odrębnych zgód na komunikację mailową lub telefoniczną (o ile do tej pory nie odbierali odrębnych zgód w tym zakresie). Co więcej, polski ustawodawca po raz kolejny nie skorzystał z  możliwości zniesienia wymogu uzyskiwania zgody na wykorzystywanie posiadanych danych w celach marketingowych w relacjach B2B, która została przewidziana w  przepisach Europejskiego kodeksu łączności elektronicznej.

Prawo komunikacji elektronicznej przewiduje, że dotychczasowe zgody marketingowe zachowają moc, pod warunkiem, że sposób ich wyrażenia będzie spełniał wymogi nowych przepisów.

Marta Wiśniewska, radca prawny, Senior Associate
w Rödl & Partner

Pliki cookie

Prawo komunikacji elektronicznej ma także regulować zasady przechowywania i  uzyskiwania dostępu do informacji znajdujących się w urządzeniu końcowym (plików cookie). Takie działania będą dozwolone pod warunkiem, że użytkownik zostanie uprzednio poinformowany o  ich celu oraz możliwości określania warunków, a  następnie wyrazi na to zgodę. Ponadto, przechowywanie informacji oraz uzyskiwanie do nich dostępu nie może powodować zmian konfiguracyjnych urządzenia końcowego lub oprogramowania. Zgoda w  dalszym ciągu będzie wyrażana za pomocą ustawień oprogramowania lub konfiguracji usługi, a do jej uzyskania stosowane będą przepisy o  ochronie danych osobowych. Prawo komunikacji elektronicznej nie uwzględnia w  swoich postanowieniach projektowanych zmian na poziomie europejskim w zakresie unijnego rozporządzenia o  ochronie prywatności i  poufności w  usługach łączności elektronicznej (tzw. rozporządzenie e-privacy). Kwestie te powinny być ze sobą spójne tym bardziej, że rozporządzenie e-privacy będzie wprost (bezpośrednio) obowiązywać w  polskim porządku prawnym (podobnie jak RODO).

Sankcje

Wysyłanie za pomocą danego środka komunikacji elektronicznej informacji handlowych bez zgody stanowić będzie wykroczenie, za które wymierzana będzie kara grzywny. Ściganie tego wykroczenia następować będzie wyłącznie na wniosek pokrzywdzonego. Za prowadzenie zakazanych działań lub niewypełnianie obowiązków informacyjnych wobec użytkowników końcowych grozić będzie dodatkowo kara pieniężna. Do jej nałożenia zarówno na osoby prawne, jak i kierujących przedsiębiorstwem (np. zarządy), uprawniony będzie Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Wysokość kary stanowić będzie do 3% przychodu podmiotu, osiągniętego w  poprzednim roku kalendarzowym lub do 1 mln zł. Odrębne postępowanie może wszcząć także Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i  Konsumentów. Dodatkowo Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych również będzie uprawniony do kontroli zasad przetwarzania i ochrony danych osobowych.

Ustawa wprowadzająca nowe przepisy przewiduje, że wejdą one w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia. Do tego czasu projekt może ulec modyfikacjom.