Polpharma, od starogardzkiej Polfy do największej firmy farmaceutycznej w Polsce

Możliwość komentowania Polpharma, od starogardzkiej Polfy do największej firmy farmaceutycznej w Polsce została wyłączona Aktualności, firma tygodnia, Zdrowie

Z Barbarą Misiewicz-Jagielak, Dyrektor ds. Relacji Zewnętrznych, rozmawia Radosław Nosek

Barbara Misiewicz-Jagielak, Dyrektor ds. Relacji Polpharma fot. mat. prasowe

Podczas Forum Ekonomicznego w Kry­nicy Polpharma otrzymała Nagrodę Rankingu Zdrowia w kategorii innowa­cyjności. Jakie najważniejsze osiągnię­cia w tej dziedzinie zdecydowały o tak zaszczytnym wyróżnieniu?
Postęp w dziedzinie farmacji i medycy oraz ogromna konkurencja sprawiają, że aby utrzymać się w czołówce musimy być innowacyjni. Najlepszym dowodem na to są nasze coroczne nakłady na badania i rozwój nowych leków. Polpharma najwięcej w Polsce (spośród producentów leków) wydaje na ten cel i uzyskuje najwięcej patentów. Między innymi dzięki temu znaleźliśmy się w gronie laureatów Nagrody Rankingu Zdrowia, ale także, już po raz drugi, w pierwszej dzie­siątce czempionów narodowych w rankingu przygotowanym przez ośrodek analityczny Polityka Insight.
Polpharma jest największym polskim producentem leków, znajduje się rów­nież w ścisłej czołówce największych polskich firm prywatnych. Jaki model ekspansji firmy zdecydował o tak zna­czącej pozycji przedsiębiorstwa.
Polpharma przeszła długą drogę, od staro­gardzkiej Polfy do największej firmy farma­ceutycznej w Polsce. Sukces firmy wynika z szybszego niż konkurenci dostosowywania się do zmian. Gdy na rynku pojawiło się mnó­stwo tanich leków z Azji, zaczęliśmy rozwijać produkcję leków trudnych do wytworzenia, na które nie ma aż tak wielkiej konkurencji. Są to postacie leków o przedłużonym działa­niu oraz leki wziewne. To trudne i kosztowne technologie, ale w tym kierunku rozwija się farmakologia. W Polpharmie zachował się ostatni w Polsce, tak duży zakład produkcji substancji czynnych. Gdy kilkadziesiąt lat temu większość tego typu fabryk w Europie zbankrutowało z powodu taniej konkurencji z Azji, firma wbrew wszystkiemu zainwesto­wała i skupiła się na produkcji tych substancji czynnych, które wymagają większych kom­petencji. Dzisiaj nasz zakład API dostarcza substancje czynne na najbardziej wymagające rynki, czyli do Japonii i USA.
Od kilku lat pracujemy też nad cyfrową transformacją. Polpharma dzisiaj jest liderem digitalizacji – zarówno jeśli chodzi o stosowa­nie cyfrowych narzędzi w marketingu, jak też poprawę procesów produkcyjnych poprzez rozwiązania Przemysłu 4.0, automatyzację i robotykę. Digitalizacja to również rozwiąza­nia prozdrowotne dla pacjentów, które w ca­łym kontekście e-zdrowia mogą korzystnie zaowocować.

W ubiegłym roku Polpharma zain­westowała 300 mln złotych w rozwój nowych produktów. W jakich obsza­rach to inwestowanie jest najbardziej intensywne? Jakie są flagowe produkty Polpharmy?
Nasze wydatki na badania i rozwój były takie wysokie nie tylko w ubiegłym roku. Od 2000 do 2017 r. firma zainwestowała w rozwój nowych produktów 2,4 miliarda zł, w tym 1,8 miliarda w Polsce. W 3 nowoczesnych ośrodkach badawczo-rozwojowych pracują naukowcy, którzy między innymi opracowują nowe, wydajniejsze metody syntezy substancji leczniczych lub ich nowe formy polimorficz­ne, co z kolei ma wpływ na poprawę działania terapeutycznego leku.
Nasza innowacyjność polega na poszukiwa­niu takich rozwiązań, jak poprawa przyswa­jalności leku przez organizm, opracowywaniu technologii i metod pozwalających na obni­żanie ryzyka efektów ubocznych. Przykładem mogą być krople oczne stosowane przewlekle. Jako jedyna firma umiemy produkować leki okulistyczne bez konserwantów w opako­waniach wielorazowych (takie są prefero­wane przez pacjentów). To rozwiązanie było dużym wyzwaniem dla naszych naukowców, a korzystają pacjenci, bo produkt powoduje mniej podrażnień, a dodatkowo jest bardziej ekologiczny. . Kolejnym przykładem są posta­cie leków złożonych, które zawierają dwie lub więcej substancji czynnych. Jest to postać leku niezwykle trudna technologicznie, ponie­waż w jednej tabletce formulatorzy muszą umieścić kilka substancji, które mogą ze sobą wchodzić w reakcje. Trzeba je w maleńkiej przestrzeni oddzielić i tak zbudować tabletkę, aby substancje czynne uwalniały się w odpo­wiednim tempie w odpowiednim odcinku przewodu pokarmowego. Tego typu postacie leków są preferowane przez lekarzy, którzy przekonali się, że poprawiają one przestrzega­nie zaleceń przez pacjenta, a co za tym idzie – skuteczność leczenia.

 

Polpharma jest też liderem w Polsce jeśli chodzi o liczbę zgłoszeń do Urzędu Patentowego. Dzięki jakim działaniom firma osiągnęła tak wysoki poziom innowacyjności?
Zgodnie ze sprawozdaniem Europejskiego Urzędu Patentowego (EPO), Polpharma zajęła pierwsze miejsce wśród wszystkich polskich przedsiębiorstw pod względem liczby zgłasza­nych wniosków patentowych. Nasze patenty dotyczą składu formy gotowej leku, sposobu wytwarzania substancji aktywnych oraz form krystalicznych substancji aktywnych. Nasza innowacyjność to przede wszystkim wysiłek ponad 400 utalentowanych naukow­ców, którzy pracują w nowoczesnych centrach R&D Polpharmy w Starogardzie Gdańskim, Warszawie i Sieradzu. To oni są twórcami naszych wynalazków i kilkuset innowacyj­nych pomysłów, które wdrażamy w różnych obszarach firmy. Cieszymy się, że wraz z nami chcą rozwijać swój potencjał w Polsce.

 

Polpharma zaliczana jest do grona najwięk­szych firm generycznych na świecie. Proszę przedstawić skalę działalności przedsiębior­stwa na rynkach zagranicznych. Jakie będą dalsze kierunki ekspansji na tych rynkach?
Wraz z partnerami strategicznymi firma dysponuje siedmioma zakładami produk­cyjnymi, w tym 5 w Polsce, jednym w Rosji oraz jednym w Kazachstanie. Nasze leki są sprzedawane do 35 krajów, a substancje far­maceutyczne – do ponad 60. W Kazachstanie, podobnie jak w Polsce, jesteśmy liderem na rynku i dzięki Euroazjatyckiej Unii Gospo­darczej będziemy się dalej rozwijać w tym regionie. Naszym celem jest też ekspansja na rynkach Europy Zachodniej, w tym celu nawiązujemy kolejne partnerstwa i budujemy silne portfolio w ramach projektu Go West.