Codziennie e-wizytę umawia kilkaset osób

Możliwość komentowania Codziennie e-wizytę umawia kilkaset osób została wyłączona Aktualności, porady ekspertów, Prawo i Podatki

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wprowadził cieszące się dużym powodzeniem e-wizyty. To wideorozmowa z  ekspertem, dzięki której można załatwić swoje sprawy w ZUS bez wychodzenia z domu – wystarczy komputer lub inne urządzenie z dostępem do internetu i  z  kamerą.

prof. Gertruda Uścińska, Prezes ZUS

Prezes ZUS Gertruda Uścińska fot. mat. prasowe

E-wizyty

„Z  tej bezpiecznej formy kontaktu, skorzystało już kilkanaście tysięcy klientów, a  ich liczba systematycznie rośnie. Codziennie e-wizytę umawia kilkaset osób” – mówi prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

Aby zarezerwować e-wizytę, trzeba na stronie www.zus.pl uruchomić link do umawiania zdalnych konsultacji. E-wizytę trzeba umawiać w placówce ZUS, która jest właściwa ze względu na miejsce zamieszkania. Dla płatników składek powinien być to oddział ZUS właściwy ze względu na adres firmy. W  trakcie rezerwacji podaje się kod pocztowy, więc system podpowiada, w którym oddziale taką wizytę można umówić.

Dzień przed spotkaniem osoba, która umówiła się na e-wizytę w ZUS, na wskazany podczas rejestracji numer telefonu otrzyma SMS-a z przypomnieniem o konsultacji. W  dniu e-wizyty, godzinę przed spotkaniem, otrzyma też maila z linkiem. Po kliknięciu w  link nastąpi połączenie z  pracownikiem ZUS. Jeśli ktoś nie może skorzystać z umówionej e-wizyty albo już nie potrzebuje spotkania z  pracownikiem ZUS, powinien w każdym momencie zrezygnować ze zdalnej konsultacji. Jeśli ktoś wie, że nie weźmie udziału w  e-wizycie, powinien ją odwołać. Dzięki temu swoją sprawę w ZUS będzie mogła załatwić inna osoba.

Zbiegi umów

Fundacja Instrat przygotowała na zlecenie ZUS raport pt. „Pełne dochody – niepełne składki. Zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych i  konsekwencje dla systemu ubezpieczeń społecznych. Nadmierne wykorzystywanie umów zleceń, niejasny i  skomplikowany system rozliczania oraz pogłębienie niesprawiedliwości społecznej – to główne wnioski płynące z tego raportu.

Obecnie obowiązujące zasady opłacania składek na ubezpieczenia społeczne są skomplikowane, generując koszty administracyjne po stronie firm oraz państwa, a także przyczyniając się do błędów i ułatwiając nadużycia.

„Nigdzie indziej na Starym Kontynencie nie jest możliwe, aby umowa, która generuje dla zatrudnionego największy dochód, nie pracowała na jego emeryturę. Od lat jest jasne, że potrzeba kompleksowej reformy upraszczającej system, która zwiększyłaby pewność prawa i  rozliczenia z  ZUS oraz ukróciłaby wiele schematów unikania oskładkowania” – wyjaśniła prof. Uścińska.

W  raporcie wskazano m.in., że potencjalna reforma mająca na celu ujednolicenie zasad naliczania i odprowadzania składek dla zatrudnionych ze zbiegiem tytułów do ubezpieczeń społecznych będzie skierowana na poprawę dostępu do świadczeń krótkoterminowych (tzw. wypadkowego oraz chorobowego), wyższy kapitał emerytalny i w konsekwencji wyższą emeryturę – prowadząc do urzeczywistnienia konstytucyjnej zasady sprawiedliwości społecznej. To – podkreślono – szczególnie ważne dla zatrudnionych w  branżach dotkniętych kryzysem, tj. kultury lub gastronomii.

Zdaniem autorów raportu, pełne oskładkowanie dochodów przyniosłoby szereg korzyści również pracodawcom, bo uwolniłoby ich od ryzyka rozliczania składek za ubezpieczonego, który pracuje w  kilku miejscach. Ograniczenie arbitrażu pomiędzy istniejącymi formami zatrudnienia mogłoby również przyczynić się do wyrównania warunków konkurencji oraz odciążenia płatników i  administracji publicznej z ryzyka, na które dziś – wskazano – wszyscy są wystawieni.

Stabilna sytuacja FUS

Dane o sytuacji finansowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za pierwsze trzy kwartały 2020 roku napawają optymizmem. Sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest stabilna.

„Pomimo zawirowań społeczno-gospodarczych związanych z  pandemią koronawirusa najnowsze dane o  sytuacji finansowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, za pierwsze trzy kwartały tego roku, napawają optymizmem. Sytuacja Funduszu bezpieczeń Społecznych (FUS) jest stabilna, a płatnicy są – mimo trudności – zdyscyplinowani” – komentuje profesor Uścińska.

„Należy zwrócić uwagę na duży wzrost oświadczeń, które trafiły do ubezpieczonych w  związku ze znacznym wzrostem liczby zwolnień lekarskich oraz dodatkowym zasiłkiem opiekuńczym dla rodziców wypłacanym niemal nieprzerwanie od wiosny tego roku” – dodaje szefowa ZUS.

Konsekwencje pandemii koronawirusa wpłynęły na obraz sytuacji finansowej FUS. W  okresie styczeń–wrzesień br. wydatki funduszu wyniosły 197,1 mld zł, podczas gdy wpływy ze składek i  ich pochodnych wyniosły 144,5 mld zł. W efekcie stopień pokrycia wydatków wpływami ze składek i ich pochodnych w trzech kwartałach br. ukształtował się na poziomie 73,3 proc. W miesiącach lipiec–wrzesień można już było zaobserwować „odbicie” do poziomu 77,9 proc.