Bez finansowego wsparcia elektromobilność nie przyspieszy

Możliwość komentowania Bez finansowego wsparcia elektromobilność nie przyspieszy została wyłączona Aktualności, Biznes, Inwestycje

Z Janem Wiśniewskim, PSPA, rozmawia Ryszard Żabiński

 

Jan Wiśniewski, PSPA, fot. mat. prasowe

Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych jest największą organizacją branżową, zajmującą się kreowaniem rynku elektromobilności i paliw alternatywnych w Polsce. Jak wiele firm i instytucji należy lub ściśle współpracuje z PSPA. Jakiego rodzaju to są przedsiębiorstwa?

Do partnerów PSPA należy obecnie ponad 90 podmiotów z całego łańcucha wartości elektromobilności. Zaliczają się do nich zarówno czołowe koncerny energetyczne (Energa, LOTOS i PKN Orlen), polskie oddziały producentów samochodów elektrycznych (m.in. Grupy Volkswagena z Audi, Škodą, Seatem i Porsche, BMW AG, Daimlera, Nissana, Renault, Toyoty, Mazdy i Jaguar Land Rover), producenci zeroemisyjnych autobusów (Volvo Polska), akumulatorów (BMZ) oraz stacji ładowania (ABB, Ekoenergetyka-Polska, engie i Garo). Do partnerów PSPA należą ponadto instytucje finansowe (ING Bank Śląski, ARVAL, Alphabet, Santander Leasing i EFL), sieci handlowe (H&M czy IKEA), przedsiębiorstwa logistyczne (Poczta Polska, inPost czy No Limit) firmy doradcze (KPMG, Frost&Sullivan i PwC), operatorzy usług mobilności współdzielonej (Uber, Panek i Bird) oraz publicznie dostępnej infrastruktury ładowania (m.in. IONITY i GreenWay Polska). Współpracujemy również z organizacjami branżowymi, dostawcami technologii, start-upami, samorządami, kancelariami prawnymi i uczelniami wyższymi.

Proszę wymienić najważniejsze wydarzenia branżowe w Polsce dotyczące elektromobilności, których PSPA jest współorganizatorem lub partnerem merytorycznym?

PSPA jest m.in. organizatorem Kongresu Nowej Mobilności – pierwszej w Polsce konferencji z zakresu zrównoważonego transportu dedykowanej samorządom, która odbyła się we wrześniu 2019 r. w Lublinie. Ponadto jesteśmy partnerem Kongresu MOVE w ramach Poznań Motor Show. Podczas przyszłorocznej edycji imprezy przygotujemy dwie hale przeznaczone wyłącznie do ekspozycji technologii zero- i niskoemisyjnych. Współorganizowaliśmy również Global e-Mobility Forum – międzynarodową konferencję poświęconą elektromobilności, w której wzięło udział 500 przedstawicieli administracji, ekspertów i praktyków rynku z całego świata. Wydarzenie odbyło się w listopadzie, na stadionie PGE Narodowym w Warszawie.

PSPA wspólnie z PZPM uruchomiła tzw. Licznik Elektromobilności. Jaki był cel tego przedsięwzięcia, co wynika z danych Licznika? Czy tempo rozwoju elektromobilności w Polsce, biorąc pod uwagę tendencje światowe, jest wystarczające?

Licznik ma przede wszystkim znaczenie informacyjno-edukacyjne – pokazuje, na jakim etapie rozwoju znajduje się polski rynek samochodów elektrycznych i jaki jest poziom rozbudowy ogólnodostępnych stacji ładowania. Według danych z końca października, po krajowych drogach poruszało się niecałe 8 tys. osobowych samochodów całkowicie elektrycznych oraz hybryd typu plug-in. Z miesiąca na miesiąc ich liczba się zwiększa, jednak do europejskich liderów elektromobilności wciąż dzieli nas bardzo duży dystans. Przez pierwsze trzy kwartały bieżącego roku w Polsce zarejestrowano mniej niż 2 tys. EV. Tymczasem w Niemczech przybyło ponad 74 tys. samochodów z napędem elektrycznym, w Norwegii ponad 61 tys., zaś w Holandii – ponad 38 tys. Pod względem liczby rejestracji modeli zero- i niskoemisyjnych wyprzedziły nas nawet znacznie mniejsze Węgry. Sprzedaż samochodów elektrycznych jest w dużej mierze uzależniona od stopnia rozbudowy infrastruktury ładowania. Pod koniec października w Polsce funkcjonowało ponad 900 publicznie dostępnych stacji. To liczba wystarczająca biorąc pod uwagę obecny stopień rozwoju floty EV, jednak aby rynek przyspieszył, potrzebujemy ich znacznie więcej. Jednak decydujące znaczenie będzie miało wprowadzenie wsparcia ze środków Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Jak pokazują wyniki opublikowanego przez PSPA „Barometru Nowej Mobilności 2019/2020” aż 76% Polaków rozważających nabycie EV uznaje dopłaty za najważniejszą zachętę do zakupu samochodu elektrycznego. Bez instrumentów wsparcia finansowego polska elektromobilność nie będzie miała szansy na szybki rozwój. Główną barierą pozostaną wysokie ceny modeli zeroemisyjnych. Należy podkreślić, że system wsparcia rynku pojazdów elektrycznych obowiązuje w większość państw członkowskich Unii Europejskiej.

Czy przedsiębiorcom opłaca się inwestować w zeroemisyjną flotę samochodów? Jakich argumentów należałoby użyć, aby przekonać ich do tego rodzaju przedsięwzięć?

PSPA podsumowało niedawno wyniki projektu „Flota z energią”, podczas którego porównaliśmy TCO (całkowity koszt posiadania) elektrycznego samochodu dostawczego oraz jego konwencjonalnego odpowiednika w trzech różnych scenariuszach eksploatacji. Samochody zostały poddane testom w rzeczywistych warunkach użytkowania przez partnerów PSPA. Z wyników badania wynika, że we wszystkich trzech analizowanych scenariuszach TCO pojazdów zrównało się jeszcze przed upływem dwóch lat od wdrożenia do floty. To oznacza, że inwestycja w elektryczny samochód dostawczy może się opłacić już po stosunkowo krótkim czasie. Warunek jest jeden – wprowadzenie dopłat z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Bez wsparcia finansowego wyrównanie TCO następuje znacznie później.