Z Beatą Radomską, CEO Executive Club, rozmawia Radosław Nosek

Podczas X jubileuszowej edycji konferencji „Sustainable Economy Summit” została Pani uhonorowana nagrodą „Ambasadora zrównoważonego rozwoju”. Czym jest dla Pani to wyróżnienie?

Przede wszystkim była to ogromna niespodzianka, bowiem do czasu wyczytania mojego nazwiska ze sceny nie miałam pojęcia o tej nagrodzie. Myślę, że jest ona przede wszystkim formą docenienia tego, co udało nam się osiągnąć i stworzyć w ciągu niemal 20 lat istnienia Executive Club. Mówię nam, bo przecież, choć na statuetce widnieje moje imię, tak naprawdę ta nagroda należy się całemu zespołowi, który wraz ze mną promuje w środowisku biznesowym idee zrównoważonego rozwoju, zielonej transformacji i współpracy różnych grup na rzecz lepszej przyszłości.

Osobiście jestem niezwykle dumna z tego wyróżnienia, gdyż jest to dla mnie bardzo istotny temat. Staramy się uzmysłowić przedsiębiorcom, że prowadzenie biznesu zgodnie z założeniami zrównoważonego rozwoju to nie generowanie niepotrzebnych kosztów, ale budowa kluczowej przewagi konkurencyjnej na rynku. Respektowania tych zasad wymaga już nie tylko nasze sumienie, ale także nasi klienci, kontrahenci, a wkrótce także przepisy prawa. Efekty naszej pracy są naprawdę widoczne, choćby wśród członków Executive Club. Współpracujące z nami firmy są liderami w realizacji kryteriów ESG i prowadzeniu przemyślanej i odpowiedzialnej społecznie działalności.

Czym jest „Sustainable Economy Summit”? Jak zmieniała się formuła tego wydarzenia w ostatnich latach?

„Sustainable Economy Summit” to wyjątkowe wydarzenie w polskim kalendarzu biznesowym, które stara się wyznaczać nowe szlaki rozwoju, uwzględniając nie tylko wartości biznesowe, ale także odpowiedzialność za dobro społeczności lokalnych i całej planety. Celem konferencji jest też nagłośnienie działań podejmowanych przez firmy i instytucje na rzecz ochrony klimatu i środowiska naturalnego, dobrostanu społecznego i zrównoważonego rozwoju.

X jubileuszowa edycja „Sustainable Economy Summit” nie stanowiła rewolucji, ale raczej zwieńczenie ewolucyjnej drogi, którą przebyliśmy w ostatnich latach. Dzięki zbudowaniu międzynarodowej renomy wydarzenia udało nam się zaprosić wielu znakomitych gości, jak były premier Irlandii i Specjalny Przedstawiciel UE ds. Praw Człowieka Eamon Gilmore, uznany biolog morski Hans-Otto Pörtner, amerykański konsultant zrównoważonego rozwoju Peter McAteer czy wybitny ekonomista Witold Orłowski. Tegoroczna konferencja okazała się ogromnym sukcesem – blisko 500 uczestników miało okazję zapoznać się z 18 ścieżkami tematycznymi i wysłuchać wystąpień ponad 50 prelegentów.

Jakie cele zawodowe stawiała sobie Pani zakładając w 2005 roku Executive Club. Czy udało się je Pani zrealizować?

Nadrzędnym celem wówczas było powołanie do życia miejsca, w którym spotykałyby się światy biznesu i nauki, gdzie przedsiębiorcy mogliby czerpać innowacyjne pomysły, a badacze wdrażać swoje rozwiązanie w praktyce. Takiej platformy wówczas bardzo brakowało. Nasza działalność wypełniała więc naturalną lukę, co pozwoliło nam na rozwinięcie swojej działalności. Większość kontaktów i przyjaźni, które udało nam się nawiązać w tamtym okresie, pozostaje z nami do dziś i te osoby wciąż aktywnie uczestniczą w naszych wydarzeniach. Dzięki naszemu pośrednictwu podjęto wiele ciekawych innowacyjnych inicjatyw, które okazały się potem wielkimi sukcesami zaangażowanych organizacji, co stanowi dla nas ogromny powód do dumy.

Executive Club zrzesza top menedżerów. Jak wielu ich jest i jakie reprezentują branże? Co jest spoiwem tak różnorodnej grupy? W jaki sposób aktywizuje Pani ich działalność w tej organizacji?

Istotnie, staramy się dotrzeć do możliwie jak najszerszej grupy przedsiębiorców, dlatego nie ograniczamy naszej działalności do konkretnych segmentów gospodarki. Sądzę, że stanowi to o naszej sile, choć oczywiście wymaga od nas też wytężonej pracy, aby usatysfakcjonować każdego z ponad dwustu członków Klubu. Dzięki temu tematyka naszych spotkań i konferencji jest bardzo różnorodna. Nasi Klubowicze niezwykle cenią sobie ten fakt, bo mają okazję zdobyć wiedzę, której na co dzień nie poszukują, a która często okazuje się pomocna także w ich branży. My zaś uczymy się wraz z nimi, dzięki czemu nasze wydarzenia są coraz lepsze.

W swojej otwartości nie ograniczamy się też do kwestii czysto biznesowych. Staramy się mocno wspierać także różnorodność w organizacjach, chociażby poprzez nasz projekt Executive Club Women, który ukazuje kobiecą perspektywę na wyzwania stojące zarówno przed biznesem, jak i całym społeczeństwem.

Proszę wymienić najważniejsze wydarzenia organizowane jeszcze w tym roku przez Executive Club.

Standardowo, w każdym roku kalendarzowym staramy się zorganizować cztery duże wydarzenia konferencyjne oraz nie mniej niż cztery mniejsze spotkania w gronie Członków Klubu. Za nami już konferencja „Infrastruktura Polska i Budownictwo” oraz „Sustainable Economy Summit”, a także wydarzenia klubowe skupiające się na tematach inwestycji finansowych oraz strategii ekspansji na rynki zagraniczne.

To jednak nie koniec atrakcji, jakie zaplanowaliśmy. W drugim półroczu czekają nas kolejne spotkania klubowe – pierwsze poświęcone tematyce zdrowia i wellbeing’u w organizacji oraz drugie, tradycyjnie odbywające się w okresie świąt Bożego Narodzenia.

Wszystkich nie będących jeszcze członkami naszego Klubu już teraz zapraszam zaś na październikową konferencję „Green Industry Summit”, która skupia się na sektorze przemysłowym, produkcji oraz logistyce. W kontekście tych branż rozmawiamy o rozwiązaniach wspierających zieloną transformację i redukcję śladu węglowego. Tegoroczna edycja odbędzie się w Krakowie.

Podobnie jak w poprzednich latach, ostatnim dużym wydarzeniem będzie „Executive Innovation Forum”. W ramach konferencji dyskutować będziemy o najnowszych technologiach, digitalizacji, cyberzagrożeniach oraz wpływie tych czynników na działanie współczesnych organizacji.