Przyspieszyć elektromobilną rewolucję

Możliwość komentowania Przyspieszyć elektromobilną rewolucję została wyłączona Aktualności, Biznes, Inwestycje, It

Z Ministrem Klimatu Michałem Kurtyką, rozmawia Ryszard Żabiński

Minister Klimatu, Michał Kurtyka, Globalne Forum Elektromobilności fot. mat. prasowe

Podczas Globalnego Forum Elektromobilności stwierdził Pan, że dzięki partnerstwu na rzecz działań w kierunku rozwoju elektromobilności – „DrivingChangeTogether” i globalnej współpracy możemy przyspieszyć elektromobilną ewolucję. Czym jest „DrivingChangeTogether” i w jaki sposób może przyspieszyć rozwój elektromobilności w Polsce?

Należy zacząć od tego, że wyzwania związane z redukcją emisji oraz zanieczyszczeń obejmują wszystkie sektory gospodarki, w tym transport. Odpowiada on za 14% globalnych emisji gazów cieplarnianych. Remedium na ten problem jest właśnie elektromobilność. Polska Prezydencja postanowiła w trakcie COP24 podnieść wagę niskoemisyjnego transportu, a pomóc miała temu właśnie deklaracja DrivingChangeTogether – Katowice Partnership for Electromobility, które współtworzyliśmy wraz z brytyjskimi partnerami. Poprzez wspomnianą deklarację zjednoczyliśmy wokół wspólnych starań najbardziej zainteresowane strony. Porozumienie na poziomie globalnym pomoże przyspieszyć elektromobilną rewolucję, tworząc jeden z konkretnych wymiarów realizacji celów klimatycznych. Już teraz przystąpiły do niego 44 państwa, w tym m.in.: Chiny, Indie i Niemcy. Jednocześnie zaangażowanie Polski w rozwój elektromobilności sięga już2016 r. Mamy więc dużo doświadczeń i sukcesów, którymi możemy się dzielić.Temu właśnie służyło m.in. wspomniane Global e-Mobility Forum, zorganizowane w listopadzie br. w Warszawie. Rozmawialiśmytam o rozwoju elektromobilności, wyzwaniach i potencjalnych szansach. Była to też świetna okazja, żeby pokazać polską perspektywę w tym obszarze – z czego skorzystało wiele firm obecnych na polskim rynku.

Jednym z najważniejszych wyzwań stojących przed rozwojem elektromobilności jest budowa odpowiedniej infrastruktury dla pojazdów niskoi zeroemisyjnych. Jak Pan ocenia stan i tempo rozwoju tej infrastruktury w Polsce?

Infrastrukturę ładowania najlepiej porównać do krwioobiegu, który napędza nasz organizm. Najważniejsze są główne arterie. Jednak stworzenie takiego krwioobiegu wymaga czasu, stąd kraje członkowskie zobowiązały się stworzyć do 2020 r. bazową infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych. Przypomnę tylko, że Polska od 2016 r. zwiększyła 5 krotnie liczbę punktów ładowania i jest ich obecnie już niemal 1700. To bardzo dobry wynik. Dziś można już bez problemu przejechać z Warszawy chociażby do Trójmiasta. Jestem przekonany, że elektromobilność to szansa dla rozwoju nowych modeli biznesowych, dlatego firmy inwestują w stacje ładowania w salonach dealerskich, czy sklepach spożywczych. Jest to jeden z modeli rozwoju infrastruktury, w którym państwo zapewnia dostępność ładowania na najważniejszych trasach, pozostawiając jednocześnie przestrzeń dla lokalnych inicjatyw biznesowych.

Kiedy Pana zdaniem samochody elektryczne w Polsce staną się konkurencyjne cenowo i pod względem parametrów technicznych z samochodami tradycyjnymi napędzanymi benzyną?

Nie zapominajmy, że prawie połowę kosztów pojazdu elektrycznego stanowią koszty baterii. Jednak od wielu lat ich cena systematycznie spada, choć nadal jest wysoka. Dlatego powołaliśmy Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, z którego będą udzielane dotacje na zakup pojazdów elektrycznych. Jednorazowa dopłata to prawie 38 tys. zł dla samochodu o cenie do 125 tys. zł. Dzięki naszemu dofinansowaniu zakup samochodu elektrycznego stanie się jeszcze bardziej opłacalny.

Polska jest największym producentem i eksporterem autobusów elektrycznych w Unii Europejskiej. Jak to się przekłada na rozwój elektromobilności w transporcie publicznym w Polsce?

Od 2016 r. liczba elektrycznych autobusów wykorzystywanych w polskich miastach wzrosła aż 11 krotnie! Już teraz 250 pojazdów tego typu jeździ po ulicach24 miast. Skok jakościowy i ilościowy widać na pierwszy rzut oka. W mijającym roku polskie firmy wyprodukowały ich już prawie 300. Dodatkowo nasz polski prototyp został wyróżniony nagrodą Bus of The Year, co pokazuje, że mamy nie tylko ogromny potencjał na rynku wewnętrznym, ale także eksportowym. Jesteśmy obecnie liderem w Unii Europejskiej pod względem eksportu autobusów elektrycznych.

Jak Pan ocenia tempo rozwoju carsharingu w dużych miastach w Polsce?

Myślę, że to interesujące rozwiązanie w zakresie rozwoju transportu. Już teraz około 17% pojazdów elektrycznych w Polsce jest wykorzystywanych w ramach car-sharingu. To świetny wynik, patrząc na inne kraje europejskie. Poza tym współdzielenie obejmuje też elektryczne rowery, hulajnogi i skutery. Każdy miesiąc przynosi informacje o kolejnych miastach zainteresowanych tego typu usługami. Być może elektryczny sharing zostanie – obok elektrycznych autobusów – drugą polską specjalizacją na rynku elektromobilności? Trzymam za to kciuki.

Globalne Forum Elektromobilności fot. mat. prasowe