Zagraniczni przedsiębiorcy w Polsce nadal wysoko oceniają atrakcyjność inwestycyjną Polski. W 14. edycji Ankiety Koniunkturalnej Polsko- Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej Polska zajęła trzecie miejsce w rankingu państw EŚW.
W lutym i marcu 2019 r. Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa (AHK Polska) we współpracy z czternastoma innymi izbami bilateralnymi w Polsce, zrzeszonymi w International Group of Chambers of Commerce (IGCC) przeprowadziła badania dotyczące atrakcyjności inwestycyjnej państw regionu Europy Środkowo Wschodniej oraz krajów nadbałtyckich. Najbardziej atrakcyjna dla inwestorów okazała się Estonia, Czechy zajęły drugie miejsce, a Polska – trzecie.
Miejsce Polski na podium powinno cieszyć, jednak jest to wynik gorszy niż w kilku minionych latach. W latach 2013-2015 Polska była bowiem liderem rankingu atrakcyjności inwestycyjnej, a w latach 2016 – 2018 zajmowała drugie miejsce.
Była to już czternasta edycja badania. Udział w nim wzięło 205 firm zagranicznych operujących w Polsce oraz równolegle łącznie ok. 1400 inwestorów zagranicznych w 20 krajach. W próbie polskiej 137 inwestorów zagranicznych pochodziło z Niemiec; 12 – z USA; ex aequo po 9 inwestorów – z Austrii i Szwajcarii, po 4- z Irlandii, Hiszpanii i Włoch. Pozostałą część respondentów stanowili operujący w Polsce inwestorzy z innych krajów europejskich.
Respondenci oceniali kraje europejskie, w tym Polskę, przez pryzmat 21 czynników atrakcyjności inwestycyjnej, punktowanych w skali od 1 do 5, oraz oceniali bezpośrednio gospodarki europejskie (notą w skali od 1 do 6). Wypowiadali się też na temat aktualnej sytuacji gospodarek, w których działają, jak również kondycji swoich firm i perspektyw ich rozwoju.
Coraz większa konkurencja na międzynarodowych rynkach
Dla 205 firm zagranicznych operujących w Polsce i ankietowanych w tegorocznym badaniu Polska jest liderem atrakcyjności inwestycyjnej regionu EŚW. Jednak już według zagregowanej oceny ok. 1400 przedsiębiorców z kilkunastu państw europejskich, które wzięły udział w Ankiecie Koniunkturalnej 2019, Polska jest na miejscu trzecim, za Estonią i Czechami.
Analizując wyniki badań koniunkturalnych w układzie wieloletnim, widać, że różnice punktowe w ocenie poszczególnych państw maleją z roku na rok, co świadczy o narastającej konkurencji międzynarodowej. Estonia – lider tegorocznego rankingu– zdobyła w 2019 r. 4,2 pkt. na sześć możliwych i awansowała z trzeciej pozycji, zajmowanej w ub. r. Czechy z oceną 4,16 pkt. przesunęły się na drugą pozycję. Na trzecie miejsce rankingu spadła Polska z oceną 4,05 pkt., wyprzedzając minimalnie Słowację (4,02 pkt.) i Słowenię (3,98 pkt.). Łącznie w tegorocznym rankingu klasyfikowanych było 20 państw: Albania, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Białoruś, Chorwacja, Czarnogóra, Czechy, Estonia, Kosowo, Litwa, Łotwa, Macedonia, Polska, Rosja, Rumunia, Serbia, Słowacja, Słowenia, Ukraina i Węgry.
W przypadku Polski, najwyżej ocenianymi czynnikami atrakcyjności inwestycyjnej były: członkostwo w UE, jakość kadr (kwalifikacje pracowników, ich motywacja i zaangażowanie), dobra dostępność lokalnych poddostawców oraz dyscyplina płatnicza firm w Polsce. Dobrze oceniono również jakość wykształcenia akademickiego i stan infrastruktury.
Badanie po raz kolejny potwierdziło, że w opinii zagranicznych inwestorów, słabą stroną jest sfera regulacyjna: poziom przewidywalności polityki gospodarczej i stabilności polityczno-społecznej, a także system i instytucje podatkowe i obciążenia podatkowe. Przewidywalność polityki gospodarczej oceniono na 2,3 pkt. (z pięciu możliwych do zdobycia), najniżej spośród 21 uwzględnianych w badaniu czynników inwestycyjnych.
Inwestorzy wskazywali też na problem słabej dostępności wykwalifikowanych pracowników i presję na wzrost wynagrodzeń. Przewidywany uśredniony wzrost wynagrodzeń w polskiej gospodarce w 2019 r. jest jednak znacznie mniejszy niż w ubiegłorocznej ankiecie – w 2019 r. to ok.3,7% wobec 6,2% prognozowanych wiosną 2018 roku.
Dobra ocena polskiej gospodarki, ale gorsze prognozy
Respondenci dobrze ocenili stan polskiej gospodarki, jednak prognozy jej rozwoju nie wypadły już tak dobrze. Ponad połowa (54,4%) ankietowanych inwestorów zagranicznych w Polsce dobrze oceniła aktualny stan gospodarki. Kolejne 37,7% wybrało ocenę zadowalającą, negatywną opinię wyraziło jedynie 7,8% ankietowanych.
Niespełna 15% ankietowanych odpowiedziało, że sytuacja w gospodarce będzie się poprawiać (w ub.r. było to ok. 34% inwestorów), zdecydowana większość uważała, że sytuacja pozostanie bez zmian, ale ponad jedna czwarta przedsiębiorców oceniła, że kondycja gospodarki pogorszy się w 2019 r. Tym samym, odsetek pesymistycznych prognoz dla gospodarki wzrósł w porównaniu z ubiegłoroczną ankietą ponad dwukrotnie.
Ankietowani przedsiębiorcy oceniali również sytuację swoich przedsiębiorstw:60% badanych stwierdziło, że jest ona dobra, ok. 36% oceniło ją jako zadowalającą. Ponad połowa respondentów przewidywała, że sytuacja ich firm będzie podobna jak w 2018 r., a 36% ankietowanych przedsiębiorców zakładało, że się polepszy. Dodatkowo, prawie połowa firm (48%) przewidywała wzrost obrotów, 39% planował zwiększanie zatrudnienia, a 37,4% – wzrost nakładów na inwestycje.
Mimo niepewności w sferze regulacyjnej, jaką tworzy szybko zmieniające się prawo gospodarcze i wyzwania, jakim jest sytuacja na rynku pracy, przedsiębiorcy zagraniczni operujący w Polsce pozostają więc optymistami w kwestii perspektyw dla działalności ich własnych firm w kolejnych miesiącach 2019 r.
Materiały:
Katarzyna Soszka-Ogrodnik, rzecznik prasowy Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej