Podróż do zielonej gospodarki to bilet w jedną stronę

Możliwość komentowania Podróż do zielonej gospodarki to bilet w jedną stronę została wyłączona Aktualności, Biznes, Inwestycje

Z Jerzym Kwiecińskim prezesem zarządu PGNiG, rozmawia Marcin Prynda

Jerzy Kwieciński, prezes zarządu PGNiG

Jerzy Kwieciński, prezes zarządu PGNiG fot. mat. prasowe

Podczas inauguracji XII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w  Katowicach wziął Pan udział w  sesji „Europa przyszłości”. Jakie najważniejsze wnioski płyną z tej debaty?

Mówiąc trochę górnolotnie zasadniczy wniosek jest jeden – wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za przyszłość naszego kontynentu. Nasze dzisiejsze decyzje, postawy i  determinacja przesądzą jakie warunki życia i  gospodarowania zostawimy naszym dzieciom i  wnukom. Wiele miejsca w  dyskusji poświęcono tematowi European Green Deal. I słusznie, bo Zielony Ład określa kierunki rozwoju Unii Europejskiej nie tylko na najbliższą perspektyw unijnego budżetu, ale na całe dziesięciolecia. Ten pociąg nie może przejechać obok nas, musimy w nim być, choć bilet wydaje się być drogi. To podróż w jedną stronę, bo ruszamy z przystanku „węgiel” i wspólnie z  innymi chcemy bezpiecznie dotrzeć do stacji „neutralność klimatyczna”. Ta perspektywa rzuca nieco inne światło także na kwestię kosztów. Częścią Zielonego Ładu jest Fundusz Sprawiedliwej Transformacji. Z naszego punktu widzenia jest bardzo ważny. Musimy go bardzo rozsądnie wykorzystać. Czekamy na jasną deklarację instytucji europejskich, że gaz może być paliwem przejściowym z  tradycyjnej na czystą energię. My już myślimy o nim właśnie w  ten sposób, bo wiemy, że wehikuł niosący nas do zielonej gospodarki można napędzać błękitnym paliwem, z  czasem przechodząc na bardziej ekologiczne źródła zasilania. Dlatego równolegle rozwijamy kompetencje w  obszarze wodoru, biometanu i odnawialnych źródeł energii, które pozwolą nam na aktywne uczestnictwo w procesie transformacji i zapewnią jej skuteczność.

Brał Pan również udział w  innych sesjach tematycznych m.in. w  sesji „Przyszłość gazu w Europie”. Jak wygląda problem finansowania inwestycji i  perspektywy generacji gazowej w kontekście unijnej polityki ochrony klimatu?

Zapowiedzi Europejskiego Banku Inwestycyjnego z listopada 2019 r. o zaprzestaniu finansowania inwestycji związanych z  gazem, branża odebrała jako przedwczesne. Również niektóre części pakietu Funduszu Sprawiedliwej Transformacji wykluczają wsparcie dla inwestycji gazowych. Z  drugiej strony sam wiceszef KE Frans Timmermans odpowiedzialny za Green Deal mówił, że gaz będzie pełnił istotną rolę w procesie sprawiedliwej transformacji. Widzimy gaz jako paliwo przejściowe w  procesie transformacji, która przecież potrwa kilka dekad, a według założeń projektu Polityki Energetycznej Polski zarówno zużycie gazu, jak i jego udział w miksie energetycznym naszego kraju będzie rósł. Polska jest wśród krajów, które stoją na stanowisku, że transformacja oparta jedynie o  odnawialne źródła energii może okazać się nieskuteczna z  powodu wysokich kosztów wdrażania OZE na szeroką skalę w  szybkim tempie, a  także, że gaz może stanowić zabezpieczenie dla systemu elektroenergetycznego opartego o  odnawialne źródła energii. Razem z  innymi krajami UE apelowaliśmy, aby UE mogła zapewniać finansowanie dla projektów opartych o niskoemisyjne technologie gazowe, wykorzystujące nie tylko gaz ziemny, ale także biogaz czy wodór. Przekonywaliśmy, że to ważne z  punktu widzenia całej unijnej gospodarki, a  nie wyłącznie partykularnych interesów spółek, dla których wydobycie i  obrót gazem są podstawą działalności. Gaz – najczystsze z paliw kopalnych – stwarza szanse łagodniejszego przejścia transformacji energetycznej i  daje czas na opracowanie, wdrożenie i  doskonalenie technologii pozwalających produkować zieloną energię na większą skalę. W  Polskim Górnictwie Naftowym i  Gazownictwie obszarem, w  który mocno zainwestujemy, jest wytwarzanie biometanu. Produkcja biometanu będzie pozwalać nam wysyłać go do sieci, może być on wykorzystywany m.in. w  transporcie. Pokładamy w naszym programie biometanowym ogromne nadzieje. W ciągu 10 lat chcemy, by w Polsce można było produkować 4 mld metrów sześciennych biometanu rocznie. Grupa Kapitałowa PGNiG chce także silniej zaangażować się w  rozwój rynku ciepłowniczego w  Polsce. Prowadzimy zaawansowane rozmowy na temat przejęcia aktywów Tauron Ciepło. To krok do realizacji zamiaru objęcia roli integratora rynku ciepłowniczego w Polsce, której chcemy się podjąć. Będziemy analizować różne opcje inwestycyjne dotyczące kolejnych akwizycji w obszarze energetyki i ciepłownictwa.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zostało Firmą Roku dorocznego Forum Ekonomicznego, odbywającego się w tym roku w Karpaczu. Jakie najważniejsze osiągnięcia firmy zdecydowały o  tak prestiżowym wyróżnieniu?

Przede wszystkim nagroda była uznaniem zwycięstwa PGNiG w  postępowaniu arbitrażowym z Gazpromem, które zakończyło się 30 marca tego roku. Wyrok sądu arbitrażowego zmienił zasadę ustalania ceny dostaw gazu w kontrakcie jamalskim, dostosowując ją do cen rynkowych. PGNiG czekało na tę zmianę ponad 5 lat. W tym czasie płaciło za gaz jedne z  najwyższych stawek w  Europie. O  tym, jak niekorzystna była sytuacja polskiej spółki, najlepiej świadczy kwota, jaką Gazprom zapłacił PGNiG tytułem ponownego rozliczenia dostaw gazu w  latach 2014-2020 według formuły cenowej ustalonej przez Trybunał Arbitrażowy. Mówimy o  kwocie 1,5 miliarda dolarów, czyli ok. 6 miliardów złotych. Trzeba podkreślić, że rozliczenie nadpłaty zostało zrealizowane w  błyskawicznym tempie. Wyrok Trybunału zapadł pod koniec marca, a  już 1 lipca br. 6 mld złotych trafiło na konto PGNiG. Niewielu, nawet najbardziej optymistycznych, znawców gazowego rynku spodziewało się tak szybkiego finału tej sprawy. O pomyślnym dla PGNiG zakończeniu sporu cenowego z  Gazpromem zadecydowały determinacja, umiejętności negocjacyjne oraz głęboka znajomość rynku. Dla Kapituły przyznającej nam tytuł Firmy Roku nie bez znaczenia były również działania na rzecz dywersyfikacji dostaw gazu, które spółka konsekwentnie realizuje, a  które osłabiły dominującą pozycję wschodniego dostawcy. Symbolem sukcesu tych działań była 100 dostawa LNG, którą PGNiG odebrało 3 lipca tego roku w Terminalu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Jesteśmy dumni z tej nagrody, którą traktujemy jako wyróżnienie dla wszystkich naszych pracowników za ich profesjonalizm, zaangażowanie, determinacje i  nie rzadko poświecenie, zwłaszcza w trudnym czasie pandemii.

Na skutek obniżenia ceny gazu dostarczanego z  Rosji w  ramach kontraktu jamalskiego, PGNiG zyskało 6 mld zł za lata 2014-2020. W jaki sposób zostaną wykorzystane te środki?

Obniżenie cen gazu w  kontrakcie jamalskim oznacza, że PGNiG będzie mieć więcej pieniędzy na realizację inwestycji w  nisko- i  zeroemisyjną transformację polskiej gospodarki. W  ten sposób jedno zwycięstwo może przyczynić się do kolejnych a powodzenie PGNiG przełoży się na lepsze warunki prowadzenia biznesu dla wszystkich uczestników rynku.

Uczestnicy Forum Ekonomicznego w  Karpaczu mogli wysłuchać debaty o  połączeniu Energi oraz Lotosu i  PGNiG z  Orlenem. Czy Pana zdaniem powstanie takiego multienergetycznego koncernu zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Polski i będzie dobrą odpowiedzią na trendy związane z  budową zintegrowanych łańcuchów wartości?

Konkurując na rynku europejskim, mamy przeciwko sobie potężnych graczy, jak: Eni we Włoszech, Shell w  Holandii, BP w Wielkiej Brytanii, Equinor w Norwegii, Repsol w Hiszpanii, a w naszym regionie, węgierski MOL czy OMV w  Austrii.  My natomiast mamy strukturę rozdrobnioną – co paliwo, to spółka. Jesteśmy w  takiej sytuacji za słabi, dlatego słuszną jest decyzja, żeby sektor skonsolidować, co się już zaczęło dziać. Dotyczy Energi, Lotosu i  Orlenu i  jest naturalnym, że powinno dotyczyć również naszej spółki – PGNiG. Multieneregtyczny koncern z  pewnością wzmocni pozycję wszystkich tworzących go spółek. Wymogiem obecnej chwili jest przeprowadzenie skutecznej konsolidacji PKN Orlen i PGNiG tak, aby powstał silny podmiot, który na arenie międzynarodowej sprosta wyzwaniom, jakie stoją przed polską gospodarką, Zielonym Ładem i programem Unii Europejskiej dotyczącym neutralności klimatycznej. Bezpieczeństwo energetyczne pozostanie priorytetem. Finalizujemy aktualizację naszej strategii, którą chcemy zaprezentować jeszcze w tym roku. Uwzględnione w niej zostaną wszystkie potencjalne efekty połączenia firm.

Wyniki finansowe PGNiG za I półrocze i II kwartał 2020 r. były najlepszymi wynikami polskiej spółki w historii Giełdy Papierów Wartościowych. Co zdecydowało o takich wynikach?

Rzeczywiście zysk netto i  EBIT za całe pierwsze półrocze tego roku  w  porównaniu z I półroczem 2019 roku wzrosły czterokrotnie, a EBITDA w tym samym okresie wzrosła trzykrotnie. Mimo zawirowań związanych z pandemią koronawirusa pod względem wyników to było bardzo dobre półrocze. PGNiG osiągnęło najlepsze wyniki finansowe spośród raportowanych za półrocze i kwartał przez polskie spółki giełdowe, w  historii warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Na wynikach pozytywnie zaważył wyrok Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Ale chodzi nie tylko o zwrot przez Gazprom nadpłaty za gaz dostarczany po zawyżonych cenach w latach 2014-2020. Wyraźnie widać spadek kosztów pozyskania gazu poprzez zmianę formuły cenowej w  kontrakcie jamalskim, wskutek wygranego przez PGNiG postępowania arbitrażowego. Zgodnie z zapowiedziami cały czas konsekwentnie chcemy realizować cel w postaci podnoszenia wartości Grupy Kapitałowej PGNiG dla akcjonariuszy.