Rząd rozważa objęcie pracujących uczniów i studentów obowiązkiem ubezpieczenia społecznego. Musieliby opłacać nie tylko podatek dochodowy, ale również składki do ZUS.
Komentarz Jeremiego Mordasewicza, doradcy zarządu Konfederacji Lewiatan
W zasadzie wszyscy pracujący powinni opłacać składki emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe, aby nie pozostać bez zabezpieczenia na starość lub w przypadku utraty zdrowia. Obowiązek ten nie powinien jednak dotyczyć uczniów i studentów, którzy dorywczo pracują.
W przypadku krótkoterminowego zatrudnienia koszty administracyjne są nieproporcjonalnie wysokie. To prawda, że w ten sposób skraca się okres gromadzenia składek emerytalnych. Jednakże uczniowie i studenci nie mający doświadczenia zawodowego są mniej atrakcyjni dla pracodawców. Można więc uznać, że zwolnienie ich z obowiązku opłacania składek do momentu zakończenia edukacji, ma ułatwić im znalezienie pracy. Jest więc uzasadnionym wsparciem na początku życia zawodowego. Wprowadzenie obowiązku opłacania składek wzmocni motywację do zatrudnienia na czarno.